Poruszanie tematu spraw frankowych często związane jest z rozważaniem modelu wynagrodzenia pobieranego przez kancelarie prawne. W grę wchodzą różne opcje, jednak najczęściej stosowany scenariusz to tzw. opłata wstępna oraz success fee, także znana jako premia za sukces. Kwestia honorarium dla kancelarii radców prawnych bądź adwokatów jest kluczowa dla klientów marzących o jak najniższej opłacie wstępnej, którzy nie do końca realnie oceniają potencjalną konieczność wypłacenia ogromnej premii za sukces. Zasada ta nie obejmuje tylko profesjonalnych kancelarii, ale również spółek, które specjalizują się w pośrednictwie i masowym pozyskiwaniu klientów. Kuszą one frankowiczów możliwością "załatwienia sprawy za zero złotych" lub symboliczną początkową kwotą. Z pozoru korzystne oferty kryją w sobie zazwyczaj liczne problemy.
Istota umowy o obsługę prawną w sprawach frankowych
Umowa zlecenia obsługi prawnej powinna regulować wszelkie sprawy związane z wynagrodzeniem za prowadzenie sprawy o kredyt frankowy. Również wszelkie dodatkowe opłaty, jak np. te za dojazd adwokata do sądu, powinny w niej znaleźć miejsce.
Modele płatności w sprawach frankowych
Różne są modele wynagrodzenia w sprawach frankowych. Charakterystycznym jest ustalona opłata wstępna oraz success fee, czyli premia za sukces skalkulowana w procentach od kwoty kredytu czy kwoty korzyści, jakie nastąpiły w wyniku wygrania procesu.
Dobre kancelarie frankowe pobierają wyższe stawki wstępne, jednak premie za sukces limtują do pułapu 3-6%. W niektórych przypadkach opłata wynosi stałą kwotę, a nie procent od sumy. Jest to korzystne, ponieważ pozwala na wyliczenie przewidywanych kosztów obsługi prawnej na samym starcie.
Zgodnie z informacjami uzyskanymi od CHF24.PL, niektóre nowe podmioty na rynku oferują poprowadzenie sprawy za darmo lub za symboliczną sumę, ale pragną uzyskać nawet 30% premii za sukces. Oznacza to olbrzymie koszty, nawet przekraczające 100 tysięcy złotych. Procent nierzadko jest naliczany od podwojonej kwoty, tj. od kwoty wysokości zwrotu rat kredytowych oraz zmniejszonego salda zadłużenia.
Prawda o wynagrodzeniu za sukces
Oferty oferujące obsługę sprawy za darmo, mają w sobie niebezpieczny haczyk - dokładnie na etapie success fee, gdzie ostatecznie sprawa może kosztować nierzadko nawet 100 tysięcy złotych lub więcej. Wyliczenia różnią się w zależności od tego, czy success fee jest naliczane od kwoty kredytu, od zmniejszenia do zera salda zadłużenia, czy od sumy korzyści - czyli zwrotu rat oraz spadku salda do zera.
Warto pamiętać, że lepszą opcją jest skonsultowanie sprawy frankowej z dobrą kancelarią, która pobiera umiarkowane stawki, a premia za sukces nie przekracza 3-6% od kwoty kredytu lub obniżki salda zadłużenia. Esencją jest wybranie takiego modelu wynagradzania, który zapewni płynny proces, przejrzyste warunki i uniknięcie nieprzyjemnych niespodzianek.