Internet się zmienia, a z nim oczekiwania użytkowników i algorytmy wyszukiwarek. Google od lat stawia na bezpieczeństwo i faworyzuje strony korzystające z protokołu HTTPS. Dziś strona bez certyfikatu SSL nie tylko wygląda podejrzanie, ale również traci na widoczności w wynikach wyszukiwania.
Nie chodzi tu jedynie o ochronę danych użytkowników – HTTPS wpływa na SEO, konwersje i ogólną wiarygodność witryny. Strony bez tego zabezpieczenia mogą być oznaczane jako "niebezpieczne", co skutecznie odstrasza odwiedzających. Jak działa HTTPS? W jaki sposób wpływa na pozycjonowanie? I dlaczego jego brak to duży błąd? O tym w poniższym artykule.
HTTPS – co to takiego?
HTTPS (Hypertext Transfer Protocol Secure) to szyfrowana wersja protokołu HTTP, który odpowiada za przesyłanie danych między użytkownikiem a serwerem. Szyfrowanie to zapewnia protokół SSL (Secure Sockets Layer) lub jego nowsza wersja – TLS (Transport Layer Security). Dzięki temu loginy, hasła czy numery kart płatniczych, nie mogą być przechwycone przez osoby trzecie.
Obecnie certyfikat SSL jest absolutnym standardem. Wszystkie duże platformy internetowe, sklepy online, a nawet blogi wykorzystują HTTPS do ochrony swojej infrastruktury i użytkowników. Google od 2018 roku oznacza strony bez tego zabezpieczenia jako "Niezabezpieczone", skutecznie zniechęcając odwiedzających.
Jakie korzyści przynosi HTTPS?
- szyfrowanie danych użytkowników, zabezpieczające ich przed przechwyceniem przez cyberprzestępców;
- zwiększenie zaufania odwiedzających, ponieważ przeglądarka nie wyświetla ostrzeżeń;
- lepsza widoczność w wynikach wyszukiwania Google.
Zapamiętaj!
HTTPS to nie tylko ochrona, ale również sposób na poprawę pozycjonowania lokalnego.
Jak HTTPS wpływa na SEO?
Google traktuje HTTPS jako czynnik rankingowy od 2014 roku. Z każdą kolejną aktualizacją algorytmów jego znaczenie rosło, a wprowadzenie oznaczeń "Niezabezpieczona strona" w przeglądarkach Chrome i Firefox ostatecznie przekonało właścicieli witryn do wdrożenia SSL.
Wyższa pozycja w wynikach wyszukiwania
Badania potwierdzają, że strony korzystające z HTTPS są faworyzowane przez algorytmy Google. Analiza Backlinko wykazała, że aż 93% wyników na pierwszej stronie Google to witryny zabezpieczone SSL. Ponadto serwisy e-commerce i platformy usługowe notują nawet 30% wzrost współczynnika konwersji po przejściu na HTTPS.
Wniosek? Strony bez HTTPS są gorzej postrzegane zarówno przez użytkowników, jak i przez wyszukiwarki.
Większe zaufanie użytkowników
Użytkownicy zwracają coraz większą uwagę na bezpieczeństwo w sieci. Jeśli zobaczą w pasku adresu przeglądarki komunikat "Niezabezpieczona strona", większość z nich natychmiast ją opuści. Według badań GlobalSign aż 84% internautów porzuca stronę, gdy widzi ostrzeżenie o braku zabezpieczeń.
Nie ma znaczenia, czy prowadzisz sklep, bloga, czy stronę firmową – brak HTTPS negatywnie wpływa na Twoją wiarygodność. To szczególnie istotne w przypadku stron przetwarzających dane użytkowników, w tym sklepy internetowe czy platformy płatnicze.
Niższy współczynnik odrzuceń
Google analizuje czas spędzony na stronie i zachowanie użytkowników. Jeśli internauci szybko opuszczają witrynę z powodu braku HTTPS, algorytm uznaje ją za mniej wartościową i obniża jej ranking. To szczególnie groźne dla stron e-commerce, gdzie każda sekunda spędzona przez użytkownika ma wpływ na konwersję.
Kompatybilność z nowoczesnymi technologiami
Współczesne technologie internetowe, np. HTTP/2 czy Progressive Web Apps (PWA), wymagają HTTPS. Strony bez tego protokołu są automatycznie wykluczane z korzystania z nowoczesnych funkcji poprawiających szybkość i doświadczenia użytkowników.
Jak wdrożyć HTTPS?
Przejście na HTTPS wymaga kilku kroków:
- Zakup certyfikatu SSL – dostępne są zarówno darmowe, jak i płatne opcje.
- Instalacja certyfikatu na serwerze.
- Przekierowanie całego ruchu z HTTP na HTTPS (301 redirect).
- Aktualizacja linków wewnętrznych, obrazów i skryptów, aby korzystały z HTTPS.
- Zmiana adresów w Google Search Console i Google Analytics.
„Dobrze wdrożony SSL nie wpływa negatywnie na prędkość ładowania strony”. – Michał Herok, CEO w SEOgroup.
HTTPS a Core Web Vitals
Google wprowadziło Core Web Vitals jako jeden z najważniejszych czynników rankingowych. Ocena strony obejmuje trzy kluczowe aspekty:
- LCP (Largest Contentful Paint) – szybkość ładowania największego elementu na stronie;
- FID (First Input Delay) – czas reakcji strony na pierwszą interakcję użytkownika;
- CLS (Cumulative Layout Shift) – stabilność wizualna witryny.
Brak HTTPS nie wpływa bezpośrednio na Core Web Vitals, ale ostrzeżenia przeglądarki obniżają wskaźniki UX i zwiększają współczynnik odrzuceń. W efekcie SEO strony cierpi.
Mity na temat HTTPS
Niektórzy właściciele stron wciąż obawiają się przejścia na HTTPS. Czas rozwiać najpopularniejsze mity:
- "HTTPS spowalnia stronę" – to nieprawda. Nowoczesne protokoły HTTP/2, przyspieszają działanie stron z HTTPS.
- "Nie potrzebuję HTTPS, bo nie przetwarzam danych użytkowników" – każda strona powinna być bezpieczna, niezależnie od jej funkcji.
- "Przejście na HTTPS jest skomplikowane" – większość hostingów oferuje automatyczne instalowanie certyfikatów SSL.
Podsumowanie
HTTPS to dziś standard, a nie opcja. Bez tego protokołu strony tracą na zaufaniu, widoczności w Google i konwersjach. Google jasno określiło, że SSL wpływa na SEO, a przeglądarki ostrzegają użytkowników przed niezabezpieczonymi witrynami.
Wdrożenie HTTPS to inwestycja w przyszłość strony. Jeśli zależy Ci na dobrej widoczności, zaufaniu użytkowników i bezpieczeństwie, certyfikat SSL jest koniecznością. Nie ma powodów, by zwlekać – to jeden z najprostszych i najskuteczniejszych sposobów na poprawę wyników w wyszukiwarce.
FAQ – Najczęściej zadawane pytania o HTTPS i jego wpływ na SEO
Czy HTTPS naprawdę wpływa na ranking w Google?
Tak, Google już w 2014 roku oficjalnie potwierdziło, że HTTPS jest jednym z czynników rankingowych. Wyszukiwarka promuje bezpieczne strony, ponieważ zapewniają one ochronę danych użytkowników. Analizy wykazują, że większość stron na pierwszej stronie wyników wyszukiwania korzysta z HTTPS.
Czy wdrożenie HTTPS spowalnia działanie strony?
Nie, poprawnie skonfigurowany HTTPS nie obniża wydajności. Nowoczesne technologie HTTP/2 przyspieszają ładowanie stron z certyfikatem SSL. W praktyce witryny wykorzystujące HTTPS często ładują się szybciej, ponieważ obsługują równoczesne żądania i kompresję danych.
Jakie są najczęstsze błędy przy przejściu na HTTPS?
Najczęściej spotykanym problemem jest brak przekierowania 301 ze starych adresów HTTP na nowe w HTTPS, co prowadzi do duplikacji treści. Inne błędy obejmują mieszane zasoby (Mixed Content), czyli elementy ładowane przez HTTP na stronie z HTTPS, oraz nieaktualizowanie adresów w Google Search Console i plikach sitemap.xml. Każdy z tych błędów wpłynie negatywnie na SEO i użytkowników.
Czy darmowe certyfikaty SSL są wystarczające?
Dla większości stron informacyjnych i blogów darmowy certyfikat, np. Let's Encrypt, zapewnia wystarczający poziom ochrony. W przypadku sklepów internetowych czy stron przetwarzających dane klientów lepiej zastosować certyfikat OV (Organization Validation) lub EV (Extended Validation), potwierdzający autentyczność organizacji i zwiększający zaufanie użytkowników.
Czy Google odnotowuje każde przejście na HTTPS?
Tak, ale aby zmiana została poprawnie zaindeksowana, należy zgłosić nowy adres w Google Search Console. Warto także dodać poprawione mapy strony i przekierowania 301 – pozwoli to uniknąć strat w ruchu organicznym. Brak zgłoszenia spowoduje spadki pozycji w wyszukiwarce i opóźnienia w aktualizacji indeksu.
Jak sprawdzić, czy strona prawidłowo działa w HTTPS?
Najprostszym sposobem jest otwarcie strony i sprawdzenie, czy w pasku adresu przeglądarki pojawia się symbol zamkniętej kłódki. Możesz także użyć SSL Labs SSL Test, aby zweryfikować poprawność konfiguracji certyfikatu. Jeśli napotkasz ostrzeżenia dotyczące „Mixed Content”, oznacza to, że niektóre zasoby nadal są ładowane przez HTTP i wymagają aktualizacji.