Budżet na 2024 - wg rządu Donalda Tuska

Nowe oblicze polskiego budżetu: Rząd Donalda Tuska przedstawia projekt na 2024

autor: Krzysztof Sobczyk
2023-12-19 12:15:21

W pierwszym formalnym posiedzeniu pod kierownictwem Premiera Donalda Tuska, nowy polski rząd przedstawił projekt budżetu na rok 2024. Ten ważny krok nastąpił po ogłoszeniu przez Ministerstwo Finansów, że przyszłoroczny deficyt będzie różnił się od zaplanowanego przez poprzedni rząd PiS.

Kluczowe Punkty Nowego Budżetu

Podczas wtorkowej konferencji prasowej po posiedzeniu rządu, Premier Tusk podkreślił, że prace były skoncentrowane na opracowaniu nowego budżetu na 2024 rok. Szereg istotnych decyzji zostało podjętych, w tym:

Zwiększenie Wynagrodzeń Nauczycieli: Nauczyciele otrzymają 30% podwyżki, a nauczyciele początkujący - 33%.
Finansowanie Programu Aktywny Rodzic: Ten program, znany również jako "babciowy", będzie kontynuowany i finansowany.
Wsparcie dla In Vitro: Rząd zapewnił również środki na programy in vitro.
Inwestycje w Język Śląski i Telefony Zaufania: Dodatkowe środki zostaną przeznaczone na rozwój języka śląskiego i wsparcie telefonów zaufania.

Rekompensaty dla Samorządów

Premier Tusk zaznaczył, że rząd przeznaczy środki na rekompensowanie krzywd w ramach budżetu lokalnych samorządów. Jest to krok mający na celu wzmocnienie lokalnych wspólnot i infrastruktury.

Zmiany w Deficycie Budżetowym

Nowy minister finansów, Andrzej Domański, zapowiadał, że deficyt w budżecie na 2024 rok będzie różny od planowanego przez poprzedni rząd. Szczegółowe dane na temat tego deficytu nie zostały jeszcze przedstawione, ale wskazano, że wzrost deficytu będzie niewielki w stosunku do dodatkowych zadań włożonych do budżetu.

Dalsze Kierunki

Minister Klimatu i Środowiska, Paulina Hennig-Kloska, przed posiedzeniem rządu w Polsat News wspomniała o zaangażowaniu w likwidację nielegalnych wysypisk śmieci jako część nowego budżetu. Ten nowy budżet stanowi znaczący krok w kierunku realizacji obietnic wyborczych rządu Tuska, koncentrując się na edukacji, zdrowiu publicznym, i lokalnej infrastrukturze. Pozostaje pytanie, jak te zmiany wpłyną na ogólną kondycję gospodarczą Polski w nadchodzących latach.